Olej palmowy






Witam Was w ten mroźny, zimowy wieczór!


Dzisiaj kilka słów o oleju palmowym.
Czym jest? Gdzie się znajduje? Czy szkodzi zdrowiu?
Na te i inne pytania postaram się Wam odpowiedzieć.

Olej palmowy to stały olej roślinny otrzymywany z nasion lub miąższu olejowca gwinejskiego.
Spośród olei roślinnych jest drugim tłuszczem roślinnym o najwyższej zawartości kwasów tłuszczowych nasyconych, a jak wiadomo, nasycone kwasy tłuszczowe nie należą do najzdrowszych.
Nie powinno się ich spożywać w nadmiarze, gdyż sprzyjają wzrostowi poziomu cholesterolu
w surowicy krwi, a to z kolei może prowadzić do miażdżycy i innych schorzeń
układu krwionośnego i serca.
Olej palmowy zawiera w swoim składzie AŻ ok. 50% kwasów tłuszczowych nasyconych, ok. 40% jednonienasyconych i ok. 10% wielonienasyconych. 

Dla porównania:
  • olej palmowy zawiera aż ok. 50 % kwasów tłuszczowych nasyconych, 
  • smalec zawiera ok. 46 % kwasów tłuszczowych nasyconych,
  • oliwa z oliwek zawiera ok. 15 % kwasów tłuszczowych nasyconych 
  • a olej rzepakowy zawiera tylko ok. 7 % kwasów tłuszczowych nasyconych.

Olej palmowy można znaleźć w składzie wielu produktów spożywczych.
Jest tani, dlatego jest tak powszechnie stosowany przez producentów. Niczego nieświadomi konsumenci kupują produkt, którego składnik może mieć bardzo negatywny wpływ na zdrowie.
Używany jest on najczęściej do smażenia, a wysoka temperatura powoduje jego stopniowe utlenianie się. Produkty utleniania oleju uznawane są za szkodliwe dla zdrowia.
Znajduje się przede wszystkim w daniach gotowych, fast-foodach, batonach, ciastkach, chipsach i innych przekąskach słonych a także w sosach, czy w Nutelli (aż 25% jej składu!).

A jeżeli chodzi o szkodliwość?
Olej palmowy surowy, niepoddany procesowi utwardzania, wykazuje pozytywny wpływ na zdrowie. Jednak sytuacja zmienia się diametralnie w przypadku poddania oleju procesowi u t w a r d z a n i a 
A właśnie taki utwardzony tłuszcz palmowy stosowany jest przez producentów żywności. Wszystkiemu winne są tłuszcze trans powstające podczas procesu utwardzania, zwanego też uwodornieniem. 
Na podstawie licznych badań, m.in. specjalistów z Europejskiego Biura ds. Bezpieczeństwa Żywności, stwierdzono, że tłuszcze te wykazują silne działanie miażdżycorodne i podnoszą ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych, ponieważ zwiększają poziom złego cholesterolu LDL i obniżają poziom dobrego HDL, podnoszą również poziom trójglicerydów. Zaburzenie proporcji między cholesterolem HDL a LDL istotnie przyczynia się do zwiększenia ryzyka choroby wieńcowej.


Zatem.. dokładnie czytajmy składy znajdujące się na etykietach i wybierajmy te produkty, które 
w swoim składzie nie mają szkodliwego oleju palmowego.
Wybierajmy zdrowie!

Dobrego wieczoru :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Akroleina na patelni

Karagen

Żółty barwnik- tartrazyna